Dobry druk - to działa!

Strona główna Aktualności Dobry druk - to działa!
Dobry druk - to działa!

W styczniu 2011 roku w naszym wydawnictwie Edycja Świętego Pawła ukazała się niewielka książeczka Jesu Christu Amemfufuka. Autorka i misjonarka, s. M. Urszula Kłusek, opisała w nich życie kilkorga afrykańskich dzieci. Na przykładzie tej książki można przekonać się, jakie owoce przynosi apostolstwo dobrego druku. Zamieszczamy tutaj kilka listów, które autorka otrzymała od swoich czytelników.

 

Po przeczytaniu niezwykle wzruszjacej ksiazeczki JESU CHRISTU AMEFUFUKA ; opowiadania o dzieciach z krajow misyjnych jestem bardzo wzruszona losem tych niewyobrazalnie biednych malych afrykańskich dzieci. Jestem pelna podziwu i modle sie za tak wielkie dzielo które prowadza Siostry Misjonarki w tak trudmnych afrykanskich warunkach. Chcialabym w miare swoich skromnych mozliwosci dolaczyc swoja cegielke w to piekne dzielo adopcji serca. Uprzejmie prosze o odpowiedz czy rzeczywiscie za roczne ksztalcenie dziecka w szkole podstawowej wystarczy wplacic tylko raz w roku 30 euro. Jeski tak to proszę uprzejmie o podanie mi numeru konta na ktore moglabym w miesiącu czerwcu dokonac tej wplaty. Lacze sie z Siostrami z Misji w goracej modlitwie do Pana Boga naszego i Blogoslawionego Jana Pawla II o laski potrzebne dp prowadzenia tego wspanialego dziela.
Maria

 

Dzień dobry,
niech będzie pochwalony Jezus i Maryja!
Dziękuję za piękne dzieło zebrania, napisania i wydania opowiadań o dzieciach z krajów misyjnch. Jeśli jest to aktualne i u Siostry nadal można zamówić opowiadania, to proszę o 30 egzemplarzy "Jesu Chrustu Amefufuka!" Pozdrawiam serdecznie! Niech Pan błogosławi, prowadzi i umacnia Siostrę! Z modlitwą i pozdrowieniami...
s.Małgorzata

 

Szczęść Boże.
Jestem katechetką z Częstochowy i bardzo chciałybyśmy z dziećmi naszej szkoły adoptować jedno dziecko z Afryki. Kupiłam właśnie książeczkę "Jesu Christu Amefufuka!" i bardzo mnie wzruszyły te opowiadania. W szkole rozpoczęliśmy nowy projekt pomocy Burkina Faso i tym bardziej chcielibyśmy pomóc. Proszę nam powiedzieć co mamy zrobić, ile pieniążków przesłać i do kiedy. Bardzo nam na tym zależy.
Szczęść Boże.
Lidia

 

Szczęść Boże!
Jesteśmy 5- osobową rodziną. Bardzo byśmy chcieli przystąpić do adopcji serca. Chcielibyśmy w ten sposób podziękować Panu Bogu za dar I Komunii Świętej naszej najstarszej córki. Jesteśmy poruszeni książką, która Siostra Urszula napisała. Nasze dzieci mają czyste i wspaniałe serduszka i z radością podzielą się z innymi tym co mają. Pozdrawiamy serdecznie i prosimy o kontakt.
Arkadiusz i Wioletta Toruń

 

Juz nie wiem przy jakiej okazji otrzymaliśmy książeczkę "Jesu Chrustu Amefufuka". Po jej przeczytaniu trudno oprzeć się chęci pomocy dla biednych dzieci z krajów misyjnych, dlatego postanowiliśmy z mężem sfinansowac przynajmniej rok nauki jednego dziecka. Wprawdzie nam się tez nie przelewa bo mamy 5-tke dzieci i to w wieku szkolnym na studiach, szkole sredniej i gimnazjum, ale w Afryce to nie jest az taki straszny koszt kształcenia w porównaniu do naszego kraju. Pieniedzy ile by nie mial to i tak ciagle brakuje wiec chociaz ich czastka niech idzie na szczytny cel. Nie chce wybierac dziecka, nie wiem czy wieksze potrzeby sa w edukacji w szkole podstawowej czy w szkole sredniej, niech Siostra zdecyduje znajac lepiej potrzeby. Prosze o przesłanie potrzebnych materiałow i informacji oraz kwotę w polskiej walucie, ponieważ nie mam konta walutowego i należność przelewac będę w PLN.
Ela

 

Niech bedzie Pochwalony Jezus Chrystus!
Po przeczytaniu z dziećmi ksiązki siostry Urszuli, poczulismy że Duch Św. wzywa nas do adopcji serca, Pan Bóg potwierdził nam w rozeznaniu i ostatecznie postanowilismy zwrócic sie do siostr. Po raz pierwszy bierzemy udzial w takiej adopcji. Jestesmy malżeństwem od prawie 8 lat mamy 3 dzieci mieszkamy w malej miejscowości pod Warszawą w Ożarowie Maz. u nas jest sanktuarium Bożego Miłosierdzia prowadzone przez ksieży pallotynów dlatego,tez postanowilismy wspierac siostry.prosze o szczegółowe informacje, czy mozna wyslac do siostr paczke?
Jacek i Paulina

 

Dzień dobry.
Znalazłem w domu opowiadania o dzieciach z krajów misyjnych "Jesu Christu Amefufuka!". Chciałbym pomóc i opłacić dziecku możliwość uczęszczania do szkoły podstawowej.
Z poważaniem
Tomasz

 

Szczęść Boże, Siostro Urszulo!
Jesteśmy zwyczajną rodziną z trójką małych dzieci (Marysia 7 lat, Dominik 5 lat, Faustyna 3 lata). Niedawno przeczytaliśmy książkę napisaną przez Siostrę "Jesu Christu Amefufuka!". Opowiadania o dzieciach z Czarnego Lądu poruszyły nas do głębi. Po tej pięknej lekturze zakupiliśmy jeszcze 8 egzemplarzy, rozdając je wśród naszych znajomych. Chcielibyśmy włączyć się w adopcję serca, wspomagając modlitwą i środkami materialnymi wybrane przez Siostrę Dziecko. Bardzo prosimy o przesłanie nam potrzebnych informacji na ten temat. Pozdrawiamy serdecznie, życząc jednocześnie by Pan Bóg wspierał codziennie w niesieniu Miłości i Chrystusa naszym Braciom z Afryki . Ps. prosimy też o więcej takich duchowych lektur, stanowią one bardzo cenną pomoc dla nas jako rodziców.
Ania i Darek