
Śmierć papieża Franciszka jest dla wielu z nas okazją do refleksji nad życiem i dziełem tego niewątpliwie wyjątkowego papieża. Już sam fakt, że był to pierwszy w historii następca św. Piotra pochodzący spoza Europy było wydarzeniem, które zaskoczyło świat. Na wielu z nas wrażenie robiła Jego skromność i bezpośredniość.
Jako pauliści pamiętamy audiencję, która odbyła się 18 czerwca 2022 roku w Pałacu Apostolskim na zakończenie XI Kapituły Generalnej Towarzystwa Świętego Pawła. Kiedy przybył do nas Franciszek, swoim zwyczajem serdecznie przywitał wszystkich obecnych w sali członków kapituły. Przemówienie jakie miało być do nas wygłoszone, miał na kartkach. Rozejrzał się chwilę po sali i zapytał kto jest naszym przełożonym generalnym. Kiedy wstał dopiero co wybrany na generała ks. Domenico Soliman, wręczył na jego ręce kartki z przemówieniem. „Przeczytacie je sobie w stosownym czasie, a teraz z wami porozmawiam” – rzekł z uśmiechem.
Słowa papieża były proste, a jednocześnie głębokie w treści. Ojciec Święty mówił o naszym charyzmacie związanym z komunikacją. Zachęcał nas do nieustannego pielęgnowania tego charyzmatu. „Wśród was są osoby które komunikacją zajmują się w sposób zawodowy – mówił Franciszek. I bardzo dobrze. Ale pierwszym waszym zawodem, jest wasze powołanie, i to powołanie nadaje wam tożsamość”.
Dla paulistów szczególną radością było to, kiedy w marcu 2014 roku Franciszek wybrał nasz rekolekcyjny dom w Ariccia nieopodal Castel Gandolfo, jako miejsce rekolekcji wielkopostnych Kurii Rzymskiej. Ten dom był wybudowany jeszcze przez naszego założyciela bł. Jakuba Alberionego. Ojciec Święty wracał do Ariccia przez kilka lat z rzędu. Ostatni raz był tam w 2019 roku. Rekolekcje w Ariccia przerwała początkowo pandemia, a następnie pogarszający się stan zdrowia Ojca Świętego, zwłaszcza jego trudności w chodzeniu.
Jako pauliści składamy oprócz trzech ślubów zakonnych: czystości, posłuszeństwa i ubóstwa, także czwarty ślub wierności papieżowi. Tak zdecydował bł. Jakub Alberione, gdy w 1914 roku nas zakładał. Chciał, aby apostolstwo paulistów było przedłużeniem misji następcy św. Piotra.
Pontyfikat Franciszka przypadł na trudne czasy. Europę doświadczyła wojna na Ukrainie. Nie raz słyszeliśmy Jego modlitwę o pokój. „Modlę się za udręczoną wojną Ukrainę”, powtarzał często. Dziś modlimy się za Franciszka, aby Ojciec Niebieski przyjął Go w swoim Królestwie.
ks. Mariusz Krawiec SSP