Tymoteusz Giaccardo był pierwszym wyświęconym kapłanem w Towarzystwie Świętego Pawła, był również pierwszym wikariuszem generalnym tegoż Zgromadzenia i jest pierwszym jego Błogosławionym w niebie. Był także pierwszym kapłanem Kościoła katolickiego, który został wyświęcony dla specyficznej posługi, jaką jest głoszenie Ewangelii poprzez media.
Urodził się 13 czerwca 1896 r., w święto św. Antoniego Padewskiego, jako pierwsze dziecko Marii i Stefana, w małej miejscowości Narzole, na północy Włoch. W tym samym dniu został ochrzczony i otrzymał imię Józef. Jego ojciec zajmował się pracą na roli, którą dzierżawił. Rodzina Józefa materialnie była uboga, ale duchowo – bogata. Bogactwo to wypływało z wiary w Jezusa Chrystusa.
W wieku dwunastu lat, Józef spotkał ks. Jakuba Alberionego, który przyjechał do Narzole, pomóc choremu proboszczowi. Ksiądz Alberione urzeczony pobożnością chłopca przyczynił się do tego, że w październiku 1908 r. wstąpił on do seminarium w Albie. W seminarium tym ksiądz Alberione pełnił funkcję ojca duchownego. W 1909 r., w wieku 13 lat, Józef złożył prywatny ślub czystości, oddając się w opiekę Najświętszej Maryi Pannie. Później napisał, że nigdy tego ślubu nie złamał, nawet w najtrudniejszych chwilach. 29 października 1917 r., za pozwoleniem swojego biskupa, przeszedł z seminarium diecezjalnego do Towarzystwa Świętego Pawła – zgromadzenia zakonnego, założonego w Albie przez Księdza Alberionego dla pełnienia „apostolstwa dobrego druku”. W Towarzystwie Świętego Pawła Józef prowadził lekcje dla pierwszych chłopców przyjętych do Zgromadzenia i był ich opiekunem. 1 listopada złożył prywatne śluby i odnowił je 8 grudnia 1917 r., razem z innymi czterema chłopcami. Dla księdza Alberionego był „dzieckiem obietnicy”, jak Izaak dla Abrahama. Ks. Alberione, jako Założyciel nowego zgromadzenia zakonnego, widział w Józefie pierwszego ze swoich następców.
Większa część kleru diecezji Alba sądziła, że nie będzie możliwe, aby podopieczni ks. Alberionego byli wyświęceni na księży. Gdy kleryk Józef Giaccardo, będąc w seminarium, zdecydowanie poprosił o możliwość dołączenia do księdza Alberionego, jego biskup surowo go przestrzegł: ,,Czy jesteś gotów zrezygnować ze stroju kleryckiego i z kapłaństwa?”. Z wielkim bólem serca, ale bez wahania, Józef zaakceptował te dwa warunki. Oddał swoje cierpienie, jako ofiarę Bogu, poprzez ręce Maryi, aby mógł realizować w Towarzystwie Świętego Pawła swoje powołanie, które dobrze rozumiał i intensywnie je przeżywał. Wyrzekł się pewnego komfortu i poczucia bezpieczeństwa, jakie dawało seminarium i zaryzykował swoim kapłaństwem, aby wstąpić do nowo utworzonego Zgromadzenia, którego przyszłość była niepewna. Józef Giaccardo jednak wiedział, że to wszystko, co złożył w ręce Maryi było pewne i bezpieczne na wieki.
Ksiądz Alberione, pełen wiary, trwając na modlitwie, oczekiwał na kanoniczne zatwierdzenie zgromadzenia zakonnego, które założył. Ufał także, że Józef – jako pierwszy - otrzyma święcenia kapłańskie w zgromadzaniu powołanym do ewangelizacji poprzez media. Pragnienie ks. Alberionego się spełniło: Święceń kapłańskich udzielił klerykowi Józefowi Giaccardo ten sam biskup, który wcześniej zapytał go, czy jest gotów zrezygnować z kapłaństwa. Wydarzenia te pokazują, że Bóg sam zatroszczył się o Józefa, który okazał się wierny natchnieniom Ducha Świętego. Józef Giaccardo, otrzymawszy specjalną dyspensę od wymaganego prawem wieku, został wyświęcony na kapłana 19 października 1919 r., aby jego umierająca matka mogła zobaczyć, że jej syn został kapłanem. Zarówno ksiądz Alberione, jak i ksiądz Giaccardo, odczytali w tym wydarzeniu wielką odpowiedź Boga na ich wiarę w powołanie i misję Towarzystwa Świętego Pawła. Stali się ojcami założycielami wielkiej Rodziny Świętego Pawła. Jako spadkobiercy apostolstwa św. Pawła, postanowili głosić Ewangelię całemu światu poprzez środki społecznego komunikowania.
30 czerwca 1920 r. ksiądz Józef Giaccardo stał się oficjalnie członkiem Towarzystwa Świętego Pawła, poprzez złożenie pierwszych ślubów zakonnych, podczas których ksiądz Alberione nadał mu imię Tymoteusz.
Księdzu Tymoteuszowi, ze względu na jego inteligencję i duchową wrażliwość, powierzono także w roku 1926 misję założenia w Rzymie wspólnot: męskiej i żeńskiej. Ksiądz Alberione powiedział wówczas do ks. Tymoteusza: „Posyłam Cię do Rzymu, mając na uwadze twoją wielką miłość do św. Pawła i twoją wierność Papieżowi. Jestem pewny, że Boski Mistrz, ucieszy się, że w Rzymie oprócz swojego Wikariusza, który reprezentuje Ewangelię mówioną, ma także “Głos”, który reprezentuje Ewangelię pisaną”. I stało się tak, że pierwsza broszura wydrukowana przez paulistów w Rzymie nosiła tytuł „Głos”.
Misją księdza Tymoteusza Giaccardo była troska o rozwój Rodziny Świętego Pawła na ziemi rzymskiej, tak płodnej za sprawą krwi przelanej przez świętych Apostołów Piotra i Pawła. W Rzymie też 16 marca 1927 r. ks. Tymoteusz złożył śluby wieczyste. Następnie, w kwietniu 1946 r., został mianowany przełożonym Domu macierzystego i przeniósł się do Alby.
Na co dzień Ksiądz Giaccardo, pierwszy duchowy syn księdza Alberionego, przekazywał i pogłębiał jego nauczanie. Nie szczędząc trudów, nie biorąc nigdy urlopów, niósł na swych barkach ciężar rozwoju Rodziny Świętego Pawła, dzieląc z Założycielem troskę o poszczególne zgromadzenia w ich trudnych początkach. W dzienniku ks. Tymoteusza czytamy: „Akceptuję tę posługę w duchu pokory, z sercem uległym, pełnym miłości i szczerym”. A ksiądz Alberione potwierdzał: „Nie mam nikogo, kto tak jak on, podziela moje uczucia i mojego ducha, kto troszczy się o Rodzinę Świętego Pawła w duchu najszczerszej miłości”.
Będąc w kwiecie wieku ksiądz Tymoteusz Giaccardo złożył Bogu ofiarę ze swojego życia, w intencji zapewnienia ciągłości istnienia Towarzystwa Świętego Pawła, a także dla uznania i kanonicznego zatwierdzenia nowego zgromadzenia – Sióstr Pobożnych Uczennic Boskiego Mistrza – założonego przez ks. Alberionego. Bóg przyjął ofiarę ks. Tymoteusza. 4 października 1946 r., ksiądz Alberione, wezwał ks. Tymoteusza do Rzymu i mianował go pierwszym Wikariuszem generalnym Towarzystwa św. Pawła. 12 stycznia 1948 r., Papież Pius XII udzielił papieskiego zatwierdzenia Zgromadzaniu Sióstr Pobożnych Uczennic Boskiego Mistrza. Tego dnia ksiądz Giaccardo celebrował swoją ostatnią Mszę. Zachorował na ostrą białaczkę. Otoczony modlitwą, zmarł 24 stycznia 1948 r.
Całe życie Tymoteusza Józefa Giaccardo było pokorną służbą, cierpieniem i ofiarą. Był znany ze swojego bezwarunkowego posłuszeństwa, ducha ubóstwa, głębokiej pokory i bezinteresownej miłości. Był otwarty na wszystkich i zawsze radosny w służbie. Mówiąc o nim, ks. Alberione stwierdził: „Dobrze reprezentował Pana przy ołtarzu, w konfesjonale, na ambonie, w rozmowach, w szkole, podczas rekreacji… W pełnieniu wszystkich swoich funkcji i w swoim życiu osobistym był drugim Chrystusem… Jego życie było nieustannym, wytrwałym ćwiczeniem się w autodyscyplinie... Potrafił rozmawiać z Bogiem... Był mistrzem w apostolstwie... Był światłem i solą w rozumieniu ewangelicznym… Z pewnością ufałem bardziej jemu niż sobie samemu”.
Życie ks. Tymoteusza Giaccardo było historią nieustającej i pełnej pasji miłości. Był ekonomem, redaktorem, autorem, nauczycielem, przełożonym, kaznodzieją, ale przede wszystkim był żywym przykładem świętości i bardzo cenionym kierownikiem duchowym. Żywił bardzo głębokie i synowskie nabożeństwo do Matki Bożej. Jego obfite zapiski z dziennika, robione do użytku prywatnego, stanowią świadectwo cudownej historii jego życia duchowego. Odbywał bardzo częste, wewnętrzne i pełne miłości rozmowy z Jezusem i był przyzwyczajony do modlitwy mistycznej. Jego życie było prawdziwym i właściwym głoszeniem Ewangelii oraz fascynującym ukazywaniem prymatu Boga w ludzkim życiu. Był bardzo zapracowany i aktywny, a mimo wszystko był zawsze człowiekiem modlitwy i kontemplacji, żywiącym gorące nabożeństwo do Jezusa Mistrza w Świętej Eucharystii.
Ks. Tymoteusz Giaccardo został uroczyście beatyfikowany przez Papieża Jana Pawła II, 22 października 1989 r. W ten sposób zostało też podkreślone i potwierdzone wielkie znaczenie apostolstwa medialnego, jako środka służącego do uświęcenia.
Błogosławiony Tymoteusz Giaccardo stanowi świetlany przykład człowieka, który używał mediów dla dobra ludzi, dla ich pożytku duchowego i moralnego, aby przybliżyć ich do Boga. Dobrze połączył w sobie aktywne życie apostolskie z głęboką kontemplacją Boga. Jego przykład inspiruje nas wszystkich do pogłębiania życia duchowego, a równocześnie do bezinteresownego angażowania naszych energii w wypełnianie zadań, które zostały nam powierzone.
(George Kaitholil)
Zobacz galerię >